zasmucony 10-03-2020 godz 15:07
Przy szkolnych warsztatach stolarskich od paru dni błąka się pies średniej wielkości, czarny, z wyglądu myśliwski/ oklapnięte uszy, na szyi chyba kolczatka z karabińczykiem. Zachowuje się przyjaźnie, wygląda tak jakby czekał na kogoś. Może zaginął właścicielowi, gorzej jak został wyrzucony z samochodu przez jakiegoś zwyrodnialca. Wiadomość dla służb gminnych lub właściciela który go szuka.
1.
Obserwuję tego psa i faktycznie twierdzę że został on chyba porzucony. Czeka w jednym miejscu i liczy że jego pan wróci po niego. Żal patrzeć na ten dramat zwierzaka. Może ktoś chce adoptować pieska, jest on zadbany, przyjazny, nie atakuje ludzi, chyba kanapowiec. Warto mu podać przysłowiową "łapę" i podjąć decyzję o adopcji. Ja nie mogę, mam już pieska.
zasmucony 2020-03-10 20:18:19

Wyobraź sobie technologię, która istnieje w naturze od miliardów lat, a ludzie dopiero teraz odkrywają jej pełny potencjał. Mowa o promieniowaniu, którego nie możesz zobaczyć, ale Twoje ciało doskonale „rozumie" jego język. To właśnie podczerwień – niewidzialna forma światła, która może być kluczem do lepszego zdrowia, szybszej regeneracji i młodszego wyglądu.
wiecej...Reklama